ZA DWA TYGODNIE PRZYTULĘ CIĘ BARDZO MOCNO :*
Oto co mi napisał Chłopak :) Z ponad trzech miesięcy zrobiło się kilkanaście dni. Jestem coraz bardziej zmęczona tymi praktykami i hotelem, a raczej ludźmi i totalną dezorganizacją. Ale jeszcze tylko trochę, bo 7 dni w pracy, jakoś wytrzymam. Nie mam najmniejszej ochoty tutaj być dłużej niż trzeba, więc nawet zimny listopad nie pomniejsza mojej radości z powrotu. W końcu od tego jest Chłopak, żeby mnie rozgrzać :)
Jedyne za czym będę trochę tęsknić to ta wielka woda :)
Moje zniecierpliwienie jest coraz większe :)
O, a mi o cierpliwosci pisala ;p u mnie pogoda ladna, cieply ma byc weekend. Mam nadzieje, ze jeszcze zaloze sukienke i obcas :D
OdpowiedzUsuńBo ja mam cierpliwość :D co prawda jadę na rezerwie, ale jest! :) Dziś w tym afrykańskim raju pogoda okropna. Cały swój wolny dzień w pokoju siedzę, tak pada :| Spokojnie, założysz :) ja też mam zamiar założyć i to nie jeden raz!
UsuńJa kupilam zamszowa sukienke szyta na miare. Ciepla jest. W sam raz na jesien :D ale jestem zmarzluchem i jak bedzie zimno to juz nie zaloze :p
UsuńJa też lubię, jak jest mi ciepło, ale od czasu do czasu można się poświęcić :D poza tym, od czego mamy naszych facetów i ich ramiona? ;)
UsuńSame ramiona by mi nie wystarczyły :P Jestem zmarzluchem i o nie, nie :) Wolę w domu odkryć to co trzeba i pokusić niż marznąć w sukience na wyjściu :P
UsuńKażdy robi, jak uważa ;) też lubię jak jest mi ciepło, ale są sposoby na sukienki zimą ;)
UsuńOczywiście,że są, ciepłe rajstopy (potrafią wyglądać mega seksi), ocieplacze i kozaki, ale mi i tak zimno :) a ja już jesienią zamarzam mimo, że jest ponad 10 stopni :)
UsuńAle widoczki. Aż mnie ciareczki przeszły, bo poczułam to ciepło ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy ominęłam jakiś wpis czy co, ale czym Ty się zajmujesz? Jesteś animatorką?
Jest ciepło, ale nie tak, jak w sierpniu! Wtedy było nie do zniesienia przez cały dzień.
UsuńPracuję na recepcji ;)
Eheheh to na pewno, ale i tak cieplej niż u nas ;)
UsuńTo w końcu prawie Afryka, więc zawsze będzie cieplej :D
UsuńTęsknota tylko umocni związek, a te kilka dni szybko miną, zobaczysz. Wiem co mówię bo z moim obecnym narzeczonym byliśmy na odległość przez rok.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www,itakowo.blogspot.com
Roku bym chyba nie wytrzymała, te trzy miesiące to dla mnie dużo już :) na szczęście zostało kilka dni ;) też uważam, że tęsknota umacnia. Na razie nie widzę negatywnego wpływu mojego wyjazdu na nasz związek :)
UsuńRównież pozdrawiam :)
Wow, wszystko się z czasem nudzi, ale tak na dwa tygodnie bym się tam chętnie przeteleportowała :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :D chociaż ja na dniach będę już siedzieć na walizkach :)
Usuń