Nie wiem, czy to dobrze, czy źle ;) mamy chyba z Chłopakiem jakoś dziwnie mózgi połączone. To zaczyna wyglądać groźnie ;) mam nadzieję, że nie dojdzie do tego, że będzie wiedział o czym myślę :P
Dziewczyna: Co będziesz robił na obiad?
Chłopak: No własnie się zastanawiam.
Dziewczyna: Ja jadłam kwaśnicę (uwielbiam!), a potem mama zrobi placki ziemniaczane z gulaszem.
Chłopak: Znowu mamy kompatybilne mózgi, bo teraz pomyślałem o plackach :D
I miał placki. Tyle, że gotowe ze sklepu :| ale zawsze to jakieś urozmaicenie od makaronu, ryżu, makaronu i ryżu :D
Dziewczyna: Dzwonił właśnie K.
Chłopak: I? Kolejny przykład synchronizacji umysłów. Napisałaś mi to, a ja właśnie z X. o numerze dla Ciebie gadałem.
I takie sytuacje można by mnożyć :D
Zawsze wieczorem rozmawiamy. Jeśli nie jest to Skype, to ja dzwonię, jak już ogarnę moje czary mary w łazience. Pewnego razu chcę zadzwonić. Okazuje się, że numer zajęty. Nastroszyłam się, bo jak to tak? Gada sobie z kimś, chociaż wie, że ja zadzwonię? Phi... już zaczynałam pisać smsa, a Chłopak oddzwania.
Dziewczyna: Zabić Cię? Z kim gadałeś?
Chłopak: Ej, dzwoniłaś chwilę temu do mnie?
Dziewczyna: Tak. Z kim mnie zdradzasz? :D
Chłopak: Bo ja też dzwoniłem i numer był zajęty. Musieliśmy w tym samym momencie do siebie zadzwonić.
Także ten... nie zdradza mnie :P I jeśli nie chce stracić życia, nie zrobi tego ;)
To 'tylko' dowód na to, że jesteście dla siebie stworzeni. :)))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję! :)
UsuńSpoko, kolejnym etapem tej fiksacji są wspólne sny;p
OdpowiedzUsuńNieeeee, tego nie zniosę :D
Usuńta telepatia momentami przeraża :D
OdpowiedzUsuńDokładnie! ;) i pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie.
UsuńHeh heh mózgi zsynchronizowane, teraz czas ruchy ;p ;)
OdpowiedzUsuńRuchy też są zsynchronizowane :P
Usuń