sobota, 18 lipca 2015

Synchronizacja mózgów

Nie wiem, czy to dobrze, czy źle ;) mamy chyba z Chłopakiem jakoś dziwnie mózgi połączone. To zaczyna wyglądać groźnie ;) mam nadzieję, że nie dojdzie do tego, że będzie wiedział o czym myślę :P

Dziewczyna: Co będziesz robił na obiad? 
Chłopak: No własnie się zastanawiam.
Dziewczyna: Ja jadłam kwaśnicę (uwielbiam!), a potem mama zrobi placki ziemniaczane z gulaszem.
Chłopak: Znowu mamy kompatybilne mózgi, bo teraz pomyślałem o plackach :D

I miał placki. Tyle, że gotowe ze sklepu :| ale zawsze to jakieś urozmaicenie od makaronu, ryżu, makaronu i ryżu :D

Dziewczyna: Dzwonił właśnie K.
Chłopak: I? Kolejny przykład synchronizacji umysłów. Napisałaś mi to, a ja właśnie z X. o numerze dla Ciebie gadałem. 

I takie sytuacje można by mnożyć :D

Zawsze wieczorem rozmawiamy. Jeśli nie jest to Skype, to ja dzwonię, jak już ogarnę moje czary mary w łazience. Pewnego razu chcę zadzwonić. Okazuje się, że numer zajęty. Nastroszyłam się, bo jak to tak? Gada sobie z kimś, chociaż wie, że ja zadzwonię? Phi... już zaczynałam pisać smsa, a Chłopak oddzwania.

Dziewczyna: Zabić Cię? Z kim gadałeś?
Chłopak: Ej, dzwoniłaś chwilę temu do mnie?
Dziewczyna: Tak. Z kim mnie zdradzasz? :D
Chłopak: Bo ja też dzwoniłem i numer był zajęty. Musieliśmy w tym samym momencie do siebie zadzwonić.

Także ten... nie zdradza mnie :P I jeśli nie chce stracić życia, nie zrobi tego ;)

8 komentarzy:

  1. To 'tylko' dowód na to, że jesteście dla siebie stworzeni. :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Spoko, kolejnym etapem tej fiksacji są wspólne sny;p

    OdpowiedzUsuń
  3. ta telepatia momentami przeraża :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! ;) i pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie.

      Usuń
  4. Heh heh mózgi zsynchronizowane, teraz czas ruchy ;p ;)

    OdpowiedzUsuń